| Autor |
Wiadomość |
| Moona |
 Wysłany: Nie 19:13, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
Musiałabym zajść do księgarni na Podwale, bo w domu nie mam  |
|
 |
| karalooh |
| Wysłany: Nie 19:12, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
| Dobra jak chcesz dokładnie to to pisze w 3 części. |
|
|
| Moona |
| Wysłany: Nie 19:10, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
| A no możesz |
|
|
| karalooh |
| Wysłany: Nie 19:08, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
| chodzi o indukcje elaktromagnetyczną dokładnie mogę ci jutro powiedzieć. |
|
|
| Moona |
| Wysłany: Nie 18:48, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
| A jak działa? |
|
|
| karalooh |
| Wysłany: Nie 18:05, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
| TAk czytałam to jest fajne ale mnie sie salami bardziej podoba w trzeciej części Rzeźnika jest za to wytłumaczone jak działa gitara elektryczna :p |
|
|
| Moona |
| Wysłany: Nie 14:27, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
Jest takie fajne zadanko: ze zjeżdżalni zjeżdża natłuszczone prosię...
Żeby wyeliminować tarcie |
|
|
| karalooh |
| Wysłany: Nie 10:21, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
| Tak tak ale zadania z Rzeźnika rządzą (co czuje salami) !!!!!! |
|
|
| Moona |
| Wysłany: Sob 22:27, 10 Gru 2005 Temat postu: |
|
| Ale człowiek ma inne rozmiary niż kot, jakby na to nie spojrzeć |
|
|
| fzrox |
| Wysłany: Sob 20:37, 10 Gru 2005 Temat postu: |
|
| Ale wiesz nie trzeba być kotem ponieważ swobodny spadek jest taki sam dla wszytskich mas xD |
|
|
| karalooh |
| Wysłany: Sob 20:37, 10 Gru 2005 Temat postu: |
|
| ale pamiętajmy o tym że kot zawsze spada na cztery łapy :p |
|
|
| Moona |
| Wysłany: Sob 20:13, 10 Gru 2005 Temat postu: Jak spadać, żeby się mniej rozkwasić o ziemię... |
|
...czyli motyw z Resnicka
"(...) kot osiąga prędkość graniczną po spadku z wysokości około sześciu pięter. Dopóki to nie nastąpi, Fg > D (siła oporu) i kot porusza się ruchem jednostajnie przyspieszonym z przyspieszeniem skierowanym w dół, gdyż działająca na niego siła wypadkowa skierowana jest w tę stronę. Przypomnij sobie z rozdziału 2, że twoje ciało jest "przyspieszeniomierzem", a nie szybkościomierzem. Kot jest również czuły na przyspieszenie, więc jest przestraszony, łapy ma podwinięte, łeb skulony, a grzbiet wygięty w górę. W tej pozycji S jest małe, a więc v duże, zatem urazy przy lądowaniu mogą być znaczne.
Gdy jednak kot osiąga prędkość graniczną, przyspieszenie zanika i kot nieco się uspokaja, przy czym rozpościera łapy i szyję poziomo oraz prostuje grzbiet (przypomina wtedy wiewiórkę w czasie skoku). Dzięki temu pole S wzrasta, a zatem zwiększa się siła oporu D. Kot zwalnia, ponieważ D > Fg (siła wypadkowa jest skierowana w górę), aż do osiągnięcia nowej - mniejszej - wartości prędkości granicznej. Mniejsze v oznacza mniejsze prawdopodobieństwo poważnych urazów przy lądowaniu. Tuż przed końcem lotu, gdy kot widzi, że zbliża się do ziemi, wyciąga łapy w dół, aby przygotować się do lądowania."
Pamiętajcie - jak chcecie się abić to łatwiej pójdzie Wam z piątego piętra, zakładając, że jesteście kotem |
|
|